niedziela, 1 stycznia 2017

Buenos Aires

Małgosia i ja rozpoczynamy nową podróż po Argentynie i Chile. Wczoraj rano przylecieliśmy do Buenos Aires.
Budynek, w którym mieści się teraz Hotel Dandi Mansion Royal Tango na San Telmo został wybudowany w 1875r. jako okazały pięciopiętrowy dom włoskiego polityka. Trzy windy, basen na dachu, wiele tajemniczych wejść i przejść, wewnętrzne galerie obok pięknej klatki schodowej.
Zaraz po przyjeździe pojechałem do Mariano, aby dopełnić formalności wynajmu motocykla. Będzie mi potrzebny za trzy tygodnie.
Po południu przeszliśmy się ulicami San Telmo. Uderzający upał. Restauracje, te nieliczne otwarte tego wyjątkowego dnia, już się niestety zamykały. Na szczęście znaleźliśmy miejsce, gdzie zjedliśmy na ulicy po wielkim kawałku wspaniałej wołowiny.
Wieczorem, w oczekiwaniu na Nowy Rok, usiedliśmy w knajpce na Plaza Dorrego przy Malbecu, który w takim miejscu smakuje wyjątkowo. Najpierw pokazy tanga.
Bliżej północy zabawę rozkręcił zespół Kubańczyków.
Pierwszy dzień Nowego Roku jest jeszcze gorętszy, podobno 35 st. C. Nie padało wbrew zapowiedziom, ale chmury utrzymywały się cały czas.
Długi spacer po Buenos Aires.
Ulice tego przedpoludnia bardzo puste.







Cmentarz Recoleta, którego nie mieliśmy okazji zwiedzić poprzednimi razy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz