Dzisiaj bez motocykla.
Wynająłem apartament w idealnym miejscu przy uliczce Lastarria. Pięknie położony, dobrze wyposażony, tańszy niż hotele. Jedyny minus, który mnie akurat tak bardzo nie przeszkadza, to że jest na ostatnim piętrze, a izolacja jest słaba. Nie ma klimatyzacji.
Lastarria to taki artystyczny zakątek, sporo knajpek, niedaleko znany Uniwersytet Katolicki i Akademia Sztuk Pięknych.
Środek lata, podobno to najgorętsze dwa tygodnie roku.
W środku dnia w centrum Santiago zawsze jest mnóstwo ludzi.
Palacio De La Moneda. Flagi opuszczone do połowy. Prezydent ogłosiła żałobę narodową w związku z tragicznymi, nadal nieopanowanymi pożarami. Liczba ofiar wzrosła już do dziewięciu. Na dodatek w tamtym regionie temperatura ma dochodzić do 38-40 stC przy wietrze do 60 km/h.
Plaza de Armas.
Widok z Cerro de Santa Lucia. To tu w 1541r. Pedro de Valdivia założył Santiago.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz